top of page

Debiut zasługujący na wzorową ocenę

Zdjęcie autora: pilnyczytelnikpilnyczytelnik



O Przemysławie Kowalewskim i jego debiutanckiej powieści kryminalnej pt. Kozioł dowiedziałem się w sposób zupełnie przypadkowy, w czasie przeglądania profilu Maxa Czornyja na Facebooku, gdy w jednym ze swoich postów zareklamował samego autora i tą powieść. Zaciekawiony tytułem i reklamą książki zapoznałem się bliżej z jej fabułą, która wzbudziła moją dużą ciekawość, a gdy zaczęły spływać pierwsze bardzo pozytywne komentarze na jej temat, w końcu postanowiłem sam tą książkę przeczytać.


Fabuła debiutanckiej powieści Przemysława Kowalewskiego toczy się w 1957 roku. Do szczecińskich szpitali zgłaszają się chorzy cierpiący na nieznaną chorobę. Infekcja błyskawicznie niszczy ich organizmy, doprowadzając w konsekwencji do zgonu. W Komendzie Wojewódzkiej Milicji Obywatelskiej w Szczecinie dochodzi do powołania specjalnego zespołu do zbadania tej sprawy, a na jego czele staje porucznik litewskiego pochodzenia Unge Galant. Milicjanci muszą jednak wrócić do nierozwiązanych śledztw, które miały miejsce kilka lat wcześniej, w tym do tego, o którym oficjalnie się nie mówi - morderstwa, które miało miejsce we wrześniu 1952 roku w domu przy ul. Wilsona 7 na Niebuszewie. Śledczy ścigają się nie tylko z czasem, ale też z własnymi słabościami, zaś każda godzina śledztwa przybliża ich do odkrycia mrocznej prawdy o pionierach, którzy przybyli do Szczecina, by zbudować nowy, lepszy świat.


Kiedy zacząłem czytać ,,Kozła'', to historia w nim przedstawiona tak mnie wciągnęła, że dosłownie ciężko było mi się od niej oderwać na dłuższy czas. To co między innymi zasługuje na szczególną uwagę w tej powieści, to znakomicie i wyraziście oddane realia Szczecina w lat 50 z okresu powojennego, co sprawia, że można dogłębnie poczuć klimat, jaki wówczas w tamtym czasie panował, tym bardziej, że tamte czasy miały w końcu swój wyjątkowy urok. Przebieg całej akcji jest prowadzony bardzo sprawnie i płynnie, dzięki czemu treść ani przez chwilę nie jest męcząca, a z każdą kolejną stroną czuje się coraz większe napięcie, zaś po jednostajnym rozwoju akcji tempo jej kulminacyjnych momentów jest wręcz zawrotne, przy czym końcowa część książki jest taka, której raczej mało kto się spodziewa. Sama intryga powieści jest rewelacyjnie zbudowana, świetnie łącząc zdarzenia historyczne z fikcyjnymi, a zwłaszcza jeśli chodzi o wątki odnoszące się sprawy zabójstwa Ireny Jarosz, jakiego dokonał Józef Cyppek, który zapisał się w historii jako ,,Rzeźnik z Niebuszewa'' z wątkami dotyczącymi kultów religijnych i morderstw dokonywanych na ich tle, które są przedmiotem prowadzonego postępowania przez bohaterów będących milicjantami. Powoduje to tym samym, że przedstawione wydarzenia czyta się z jeszcze większym zaciekawieniem oraz fascynacją. Autor też dobitnie i od środka przedstawił działalność służb komunistycznych, jakie były wówczas w tamtym okresie ustanowione, jak również problemy dotyczące nadużywania w nich władzy przy każdej nadarzającej się okazji, co pozwala zarazem jeszcze lepiej zagłębić wiedzę w tego rodzaju tematyce. Nie brakuje również bardzo dobrze nakreślonych bohaterów, przy czym szczególnie wyróżnia się Unge Galant, który nie tylko jest postacią przekonywującą, ale też ukazana w powieści jego biografia jest intrygująca. Na wyróżnienie zasługuje też niewątpliwie ogrom pracy, jaką wykonał autor w napisaniu książki, które będzie sprawnie i umiejętnie łączyć wątki zarówno historyczne, jak i fikcyjne, o czym świadczy wykaz materiałów podanych przez niego w bibliografii na końcu powieści, a dodatkowo fabuła okraszona jest między innymi słownictwem z innych języków, jak również nawiązuje do fragmentów akt prowadzonej sprawy przeciwko Józefowi Cyppkowi, co nadaje książce większą oryginalność.


Podsumowując powieść pt. Kozioł autorstwa Przemysława Kowalewskiego, to znakomicie napisane kryminał osadzony w czasach wczesnego PRL - u i będącym zarazem debiutem zasługującym na ocenę celującą. Śmiało też można stwierdzić, że Przemysław Kowalewski posiada bardzo duży talent do pisania powieści kryminalnych, a jednocześnie ma predyspozycję do tego, aby po pewnym czasie wskoczyć do grona czołowych autorów literatury kryminalnej w naszym kraju, czego mu serdecznie życzę. Pozostaje mieć też dużą nadzieję na to, że jego kolejna powieść pt. Szóstka będzie nie tylko równie świetna, ale i jeszcze lepsza od debiutanckiej.



48 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comments


Powered and secured by Wix

bottom of page