Po tym jak ogromny sukces odniosła seria z komisarzem Igorem Brudnym i która podbiła serca wielu fanów literatury kryminalnej w naszym kraju, Przemysław Piotrowski postanowił rozpocząć nową serię z Lutą Karabiną, którą rozpoczyna powieść pt. Prawo matki.
Luta Karabina była uprzednio jedną z najlepiej wyszkolonych kobiet w siłach specjalnych, a obecnie zarabia na życie pracując na platformie wiertniczej u wybrzeży Norwegii. Samotnie też wychowuje dwójkę dzieci i spędza z nimi każdą wolną chwilę. W trakcie rodzinnego wypoczynku dochodzi do tragedii, gdyż jej córka zostaje porwana. Czas ucieka, działania policji nie dają rezultatów, a przecieki świadczą, że dziewczynka padła ofiarą wyjątkowo brutalnej szajki handlarzy żywym towarem. Kobieta nie ma wyjścia, jak wziąć sprawy w swoje ręce. Rozpoczyna się dramatyczna walka o odzyskanie córki, zaś do śledztwa dołącza Zygmunt Szatan, twardy glina i tropiciel, który ma do wyrównania rachunki sprzed lat. Luta - czy tego chce czy nie - też musi wrócić do swojej mrocznej przeszłości, bowiem niej znajduje się klucz do odzyskania przez nią ukochanej córki.
Pierwsza część cyklu z Lutą Karabiną wypadła bardzo obiecująco. Powieść ta od samego początku mocno wciąga czytelnika w wir wydarzeń, gdy dochodzi do momentu porwania córki głównej bohaterki, przy czym szybkie tempo oraz przebieg akcji przypomina tą, jaka ma miejsce w amerykańskich filmach, co przekłada się rosnące napięcie aż do samego finału. W trakcie rozwoju akcji nie ma zarazem wątpliwości kto jest dobry, a kto jest zły, przy czym czytelnik wchodzi w przestępczy świat, który odnosi się do handlu żywym towarem prowadzonym przez grupy przestępcze i okrucieństwo z tym związane, a kwestie te zostały bardzo dobrze przedstawione pod kątem realizmu. Z pewnością też na wyróżnienie zasługuje główna bohaterka powieści, czyli Luta Karabina. Autor ukazał ją jako twardą i pewną siebie kobietę, a jednocześnie osobą, która nie pozwoli sobie kaszę dmuchać, ale też wyraziście pokazał jej ogromną determinację związaną z podjęciem wszelkich niezbędnych środków w ocaleniu jej porwanej córki. Z kolei nieprzeciętne umiejętności przez nią wypracowane w czasie służenia w siłach specjalnych są mocnym dowodem na to, że lepiej z nią nie zadzierać, a przy tym są w stanie zadziwić nie jednego faceta, a gdy istnieje konieczność nie boi się dopuszczać się tortur na osobach powiązanych z mafią, by w jak najszybszym czasie dotrzeć do córki i ją uratować.
Podsumowując ,,Prawo matki'' autorstwa Przemysława Piotrowskiego, to świetny, mocny i trzymający w napięciu kryminał, który zapewnia nie małe emocje oraz stanowi pomyślne rozpoczęcie nowego cyklu. Pozostaje teraz liczyć na to, że kontynuacja serii z Lutą Karabiną będzie równie dobra bądź jeszcze lepsza od pierwszej części.
コメント