top of page

Poczucie krzywdy, o którym po latach trudno zapomnieć.

Zdjęcie autora: pilnyczytelnikpilnyczytelnik


Pierwsza część cyklu z aspirantem Dominikiem Przeworskim pt. Skrucha autorstwa Marka Stelara zrobiła na mnie świetnie wrażenie. Wobec czego postanowiłem długo nie czekać i praktycznie niezwłocznie sięgnąłem po kontynuację całej serii, której tytuł brzmi ,,Krzywda''.


Aspirant Dominik Przeworski dopiero co zakończył śledztwo w sprawie, jaka miała miejsce w pierwszej części, jednak po niedługim czasie dochodzi do kolejnego wstrząsającego odkrycia. Dochodzi do zabójstwa emerytowanej nauczycielki Reginy Remus, a informacja ta odbija się w Nowym Warpnie szerokim echem. Ofiara była samotna, natomiast z charakteru była zgorzkniała i wyniosła, przez co nie była lubiana w miasteczku, zaś jej niemieckie pochodzenie sprawiło, że nie jej dzieciństwo nie należało do łatwych. W domu ofiary aspirant Przeworski oprócz napisanego na podłodze krwią nazwiska mordercy znajduje zrobione w 1946 roku zdjęcie załogi posterunku MO. Niedługo później podczas porządkowania starego cmentarza odkryte zostają szczątki więźniów obozu koncentracyjnego. Kiedy sprawa zabójstwa Reginy Remus wydaje się być praktycznie rozwiązana, Georg Kustler będący szanowanym obywatelem i właścicielem stoczni jachtowej w Stralsundzie twierdzi, że nie ma nic wspólnego z zabójstwem, choć to jego odciski palców ujawniono na nożu tkwiącym w piersi ofiary. Mimo to Przeworski czuje, że sprawa sięga daleko w przeszłość i to do czasu II wojny światowej.


Cykl z danym bohaterem literackim powinien przede wszystkim charakteryzować się tym, że stanowi pomyślną kontynuację, a kolejna część jest lepsza od poprzedniej. Śmiało można stwierdzić, że taka sytuacja w przypadku cyklu z aspirantem Dominikiem Przeworskim ma miejsce. Druga część z Dominikiem Przeworskim, to mocno wciągająca od pierwszych stron tajemnicza historia, w której akcja przebiega bardzo płynnie, trzymając czytelnika w niepewności do samego zakończenia. Poza świetnie zbudowanymi wątkami kryminalnymi mamy również wątki historyczne, które się ze sobą łączą i uzupełniają na współczesnie prowadzone śledztwo, co powoduje powieść czyta się z jeszcze większym zainteresowaniem. Tym samym podobnie jak w poprzedniej części autor znów pokazał, że bardzo dobrze i umiejętnie potrafi łączyć wydarzenia teraźniejsze z przeszłymi, nie zaburzając zarazem rozwoju i przebiegu całej akcji. Wraz z rozwojem wydarzeń, autor dobitnie i wyraziście pokazał traumy związane z tym, że straszliwie czyny, jakich dopuścili się dani członkowie rodziny mocno odbijają się na przyszłych pokoleniach, które następnie ciągną się przez lata i jak wpływają na ich postępowanie w dorosłym życiu, robiąc przy tym wszystko, aby tylko nie stać się kimś równie złym bądź jeszcze gorszym, zwłaszcza jeśli się weźmie pod uwagę fakt, że wszelkie złe rzeczy działy się okresie wojennym. Stopniowe zaś budowanie napięcia sprawia, że czytelnik nie wie, jakie będzie rozwiązanie całej sprawy, a nadto autor ponownie zadbał o znakomicie panujący w książce klimat.


Podsumowując ,,Krzywda'' autorstwa Marka Stelara jest drugą świetną częścią serii z aspirantem Dominikiem Przeworskim, a jednocześnie dowodem na to, że autor ma bardzo duże zdolności w tworzeniu historii, które odnoszą się do wydarzeń jakie działy się w przyszłości. Książka ta jest zatem niewątpliwie godna uwagi, przy czym śmiało mogę rzec, że uhonorowanie Marka Stelara Nagrodą Wielkiego Kalibru w 2023 roku za tą powieść było w pełni zasłużone.






74 wyświetlenia0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comentarios


Powered and secured by Wix

bottom of page