top of page

Zbrodnia, która sięga głęboko w przeszłość.

Zdjęcie autora: pilnyczytelnikpilnyczytelnik


Po tym jak przeczytałem dwie świetne części trylogii z aspirantem Dominkiem Przeworskim, co stanowiło zarazem moje bardzo pomyślne przywitanie się z twórczością Marka Stelara, tym razem mój wybór padł na trylogię z nadkomisarzem Tomaszem Rędzią, a mianowicie na pierwszą część pt. Blizny.


Na terenie placu budowy w Szczecinie dochodzi do szokującego odkrycia związanego ze znalezieniem zwłok. Nadkomisarz Rędzia ze szczecińskiej komendy policji wpada na ślad, który łączy śmierć denata z tragedią sprzed lat. Musi jednak cofnąć się w czasie i wrócić do licealnej wycieczki klasowej w okolice Złocieńca, z której jeden z jego kolegów wrócił jako bohater, a kliku innych nie wróciło wcale. Co łączy tajemnicze zabójstwo sprzed lat z odnalezionym niedawno ciałem i dlaczego wszyscy tak bardzo chcą zapomnieć o bohaterze, który kiedyś z narażeniem własnego życia uratował swoich kolegów z klasy ?


Kiedy byłem po przeczytaniu pierwszej części z aspirantem Dominikiem Przeworskim, to wówczas powiedziałem, że stanowiła bardzo pomyślny początek trylogii z tym bohaterem. Podobne stwierdzenie mogę wysnuć, jeśli chodzi o przeczytanie pierwszej części trylogii z nadkomisarzem Rędzią. Historia przedstawiona w ,,Bliznach'' wciąga od pierwszej od pierwszej strony i mimo, że akcja nie pędzi jakimś zawrotnym tempem, to styl prowadzonej akcji jest tak umiejętnie i inteligentnie zbudowany, że czytelnikowi trudno jest się oderwać od książki na dłuższy czas. Akcja przebiega zarazem płynnie, a zwiłość intrygi sprawia, że czytelnik nie może się doczekać co się wydarzy w kolejnych rozdziałach, a to co między innymi zasługuje wyróżnienie to świetne dialogi pomiędzy bohaterami, w których nie zbędnych słów. Marek Stelar po raz kolejny, że należy do autorów, którzy potrafią znakomicie łączyć zdarzenia przeszłe z współczesnymi, co sprawia, że powieść czyta się z większą ciekawością, przy czym rozwój zdarzeń toczy się świetnym i głębokim klimacie. Świat przedstawiony w ,,Bliznach'' został ukazany jako pełen tajemnic, kłamstw i niespełnionych obietnicach, a zarazem znakomicie zostało przedstawione jak tragiczne wydarzenia sprzed lat dogłębnie wbijają się w psychikę człowieka, nie dając o sobie zapomnieć, co w konsekwencji prowadzi do podejmowania drastycznych kroków, które wywołują skutki znacznie gorsze od tych zamierzonych. Takie wydarzenia powodują właśnie typową bliznę, która przypomina o tym co się stało i że jednocześnie trudno jest się odciąć od przeszłości dopóki nie zostanie wszystko w pełni wyjaśnione stosownymi metodami. Co do głównego bohatera, jakim jest nadkomisarz Rędzia, to jest on postacią prezentującą się bardzo solidnie jako śledczy, który skrupulatnie dąży do rozwiązania sprawy, której korzenie sięgają kilkadziesiąt lat wstecz, a po tym jak czytelnik dowiaduje się jak wyglądały jego lata młodzieńcze w okresie kształcenia się, to w pewnym momencie sam musi bronić się pewnymi powracającymi rzeczami z przeszłości, których sam bezpośrednio doświadczył.


Reasumując ,,Blizny'' autorstwa Marka Stelara, to znakomicie skonstruowany kryminał, który nie tylko zapewnia pozytywne wrażenia czytelnicze, ale też pokazuje jak traumatyczne wydarzenia mają wpływ na funkcjonowanie danego człowieka w kolejnych latach. Książka ta stanowi również świetny początek trylogii z nadkomisarzem Rędzią i jestem już bardzo ciekawy, jak będą wyglądać dwie kolejne części. Historia nie tylko interesująca, ale też przejmująca i dająca do myślenia. Serdecznie zatem powieść tą polecam.




30 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comments


Powered and secured by Wix

bottom of page