top of page

Jakub Żulczyk zawitał do Kielc.

Zdjęcie autora: pilnyczytelnikpilnyczytelnik





Dzień 23 lutego 2024 roku będący zarazem ostatnim piątkiem miesiąca był bez wątpienia dniem pasjonującym, gdyż tego dnia w Poczytalni na dVoRcu Miejskiej Biblioteki Publicznej im, Jerzego Pilcha w Kielcach miało miejsce spotkanie z Jakubem Żulczykiem, jednym z najbardziej popularnych pisarzy młodego pokolenia i uważanym jednocześnie za jednego z najbardziej bezkompromisowych pisarzy w ostatnich latach. Rozmowę z Jakubem Żulczykiem poprowadziła dziennikarka Anna Roży, zastępując zarazem Adama Szaję ze smakksiążki.pl, któremu choroba w ostatniej chwili uniemożliwiła dotarcie do Kielc i poprowadzenie rozmowy z Jakubem Żulczykiem.


Podczas spotkania z czytelnikami Jakub Żulczyk wyjawił, że pracuje w sposób chaotyczny, używając do pisania edytorów tekstu, a w szczególności takich, które służą do tworzenia scenariuszy, podkreślając że pracuje w godzinach typowych dla przeciętnego człowieka oraz w weekendy. Zaznaczył przy tym, że wcześniej też pracował w porze nocnej, od czego odszedł w ostatnim czasie. Stwierdził, że uważa się za osobę będącą zawodowcem, ciesząc się z tego, że ma możliwość utrzymywania się z pisania książek. Odnosząc się do kolejnych kwestii związanych z trybem pracy, Jakub Żulczyk stwierdził, że aby stworzyć własną powieść, należy najpierw coś przeczytać, coś przeżyć, a także poznać odpowiednich ludzi, a następnie zebrane informacje poddać stosownej analizie i przemyśleniom i dopiero wtedy zabrać się za pisanie. Przyznał, że jest feszystą pierwszych zdań i w jego ocenie posiadanie dobrego pierwszego zdania ma istotne znaczenie w tym, aby czytelnicy mieli chęć na czytanie kolejnych. Nadmienił, że bardzo lubi cytować fragmenty z innych książek czy piosenek, gdyż jego zdaniem to jeszcze bardziej wzbogaca treść powieści. Odniósł się także do swoich powieść ,,Ślepnąc od świateł'' oraz ,,Informacji zwrotnej'', które doczekały się ekranizacji w formie seriali, zaznaczając że cieszy go fakt, że przy tworzeniu adaptacji filmowych ma duży wpływ na to, jak one powstaną, jak również poświęcił chwilę swojej najnowszej powieści pt. Dawno temu w Warszawie. Popularność Jakuba Żulczyka sprawiła, że sala, na której odbywało się spotkanie została tłumnie wypełniona do ostatniego miejsca, przy czym cześć uczestników, która nie załapała się na miejsca siedzące, wytrwale oglądała spotkanie na stojąco. Po zakończeniu zaś głównej części spotkania tłum osób ustawił się w długiej kolejce w celu uzyskania dedykacji na książce od Jakuba Żulczyka oraz zrobienia z nim pamiątkowego zdjęcia. Jeśli chodzi o moje odczucia, to spotkanie z Jakubem Żulczykiem, to wywarło ono na mnie same pozytywnie wrażenia i sprawiło, że z jeszcze większym zainteresowaniem sięgnę po książki autorstwa Jakuba Żulczyka, które od pewnego czasu czekają u mnie na swoją kolej, która już niedługo nadejdzie.


Powyżej zdjęcia ze spotkania autorstwa Łukasza Pająka.

34 wyświetlenia0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comments


Powered and secured by Wix

bottom of page