Koniec października 2023 roku można z pewnością zaliczyć do bardzo udanych, a to za sprawą spotkania autorskiego z Wojciechem Tochmanem - autorem cenionych powieści z gatunku reportażu, które odbyło się w dniu 27 października w Poczytalni na dVoRcu Miejskiej Biblioteki Publicznej im, Jerzego Pilcha w Kielcach. Rozmowę z Wojciechem Tochmanem prowadziła Magdalena Brzezińska.
Podczas spotkania z czytelnikami Wojciech Tochman stwierdził, że reportaż obejmuje pytania, fakty, które stanowią świętość, a także pewne wątpliwości, będące zarazem motorem napędowym do jego pracy, a jeśli w danym temacie nie ma wątpliwości, to wtedy go porzuca, szukając innego. Podkreślił, że pisanie reportażu jest krętą drogą, która nie wiadomo dokąd go może zaprowadzić, co jest jego zdaniem najbardziej fascynującą kwestią, a przy tym pisząc reportaż nie używa niepotrzebnych słów. Dużą część spotkania Wojciech Tochman odnosił się do swojej najnowszej powieści pt. Historia na śmierć i życie, zdradzając między innymi kulisy jej powstania. Wojciech Tochman opowiadając o swoim nowym reportażu przyznał, że jest dla niego nietypowy, gdyż w swojej dotychczasowej karierze dziennikarsko - pisarskiej nie zajmował się historiami kryminalnymi. Zaznaczył, że ,,Historia na śmierć i życie'' jest hołdem dla zmarłej reporterki Lidii Ostałowskiej, która zainteresowała się historią Moniki Osińskiej, będącą pierwszą kobietą po 1989 roku skazanej na dożywocie. Wskazał, że sprawa Moniki Osińskiej była bardzo medialna, właśnie ze względu na udział kobiety w tej sprawie, zwłaszcza że w szeroko rozumianej popkulturze przyjęło się, że wszelkich zabójstw dokonują mężczyźni. Podniósł przy tym, że nowa książka jest jego manifestem przeciwko karze dożywocia w takim stanie, w jakim to funkcjonuje w polskim systemie prawnym. Spotkanie z Wojciechem Tochmanem wzbudziło duże zainteresowanie czytelników, na które w niemałej ilości, a jego przebieg był bardzo interesujący, a także obfitujący w dużą dawkę wiedzy, wrażenia i emocje, a po zakończonej głównej jego części, czytelnicy z chęcią podchodzili do Wojciecha Tochmana nie tylko po podpisanie książek, ale też, aby przeprowadzić z nim chwilę rozmowy. Ja sam spotkanie z Wojciechem Tochmanem uważam za bardzo pomyślne i ciekawe i mimo, że jeszcze nie przeczytałem żadnej książki jego autorstwa, to w najbliższym czasie z dużą przyjemnością zagłębię się w jego twórczość, zwłaszcza że Wojciech Tochman przyjął ode mnie zaproszenie na spotkanie na moim blogu.
Powyżej zdjęcia autorstwa Łukasza Pająka.
Comments